Jason. Cała informatyka w jednym miejscu!

Tak, tak, kochani! Minął kolejny okrągły rok od legendarnego wydarzenia jakim było opublikowanie "Vemuxa" na Kongregate. Może w dowodzie niedługo będą 24 lata, ale Jason ma dopiero pięć! Tego samego dnia, zaznaczyłem pierwszy raz w życiu swoją obecność. Dziś jest pięciolecie pracy w Internecie jako twórca internetowy. Nowe pomysły, nowe wyzwania, nowe wymagania. Mam Wam dużo do powiedzenia i podzielę to na dwie części. Pierwsza dotyczyć będzie zmian na stronie, które już widzicie gołym okiem. Druga to będzie opis historii gier w 2018 roku. Zapraszam serdecznie każdego z Was!

ZUPEŁNIE INNY MOTYW NA PIĘCIOLECIE PRACY

W okrągłą rocznicę działalności, artykuł to nie wszystko. Postanowiłem pójść po całości i odświeżyć całkowicie szatę graficzną mojej witryny. To co widzicie na górze, stanowi kwintesencję moich kilkuletnich wysiłków. Najpierw były gry, czyli "Vemux". Potem kursy, a w zasadzie jeden, "Phaser: Poradnik dla początkujących", to był 1 września. W 2019 roku zacząłem pisać artykuły "trwałe", a rok później, 30 października przyszedł na internetowy świat mój pierwszy program, "Statistic Table Generator".

Poza zmienioną grafiką banera oraz kolorami gradientu, zmieniłem również czcionkę nagłówków na bardziej modernistyczną a co ważniejsze, z polskimi znakami, aby jeszcze bardziej podkreślić pięciolecie pracy. Okazało się, że poprzednia nie posiadała znaków diakrytycznych. Dowiedziałem się o tym po wstawieniu jej, a przed dzisiejszym dniem, ale nie chciałem jej już zmieniać w trakcie "just like that".

Pomysł na grafikę przyszedł do głowy nieoczekiwanie. Przypomniałem sobie, że kiedyś ćwiczyłem na kartkach podpisywanie się pseudonimem i zdecydowałem się z tego zrobić poważną animację podkreślając wagę tego podpisu. Nie było łatwo, ale po wielu mozolnych godzinach udało mi się zrobić wiarygodny kształt zgodnie z ruchem mojej ręki.

Pięciolecie pracy Jasona

Gry, muzyka, kursy, artykuły i programy! I wszystko jasne!

W taki oto sposób Jason prowadzi gry, muzykę, kursy, artykuły oraz programy NARAZ. I będzie to dalej rozwijane!

POSZUKIWANIA NOWEGO KANDYDATA W 2018 ROKU

A teraz ciąg dalszy historyjki o moich grach. Zerknijcie na poprzednią część jeśli chcecie znać opowieść z roku wcześniej.

NAJWIĘKSZE PRZEKLEŃSTWO

Gdybym miał podać największą bolączkę 2018 roku, to było szukanie dobrego narzędzia zastępującego "Phasera", gdyż uznałem że niczego porządnego już w nim nie zrobię. Ten rok był po prostu dla mnie smutny, bo dwa projekty które wydałem poszły szybko na dno i nie odniosły żadnego nadzwyczajnego sukcesu. W wyniku ogólnej frustracji, pomachałem mu na do widzenia i przez miesiące szukałem innego narzędzia pozwalającego na tworzenie prostych ekspresowych gier. To jest główny powód dlaczego zdążyłem wydać tylko DWIE produkcje. Nie jestem z tego zadowolony patrząc na całe pięciolecie pracy jaką mam ambicję i nigdy nie będę.

CO MOGŁO POWSTAĆ, A NIE POWSTAŁO?

Zacznę od tej nieoficjalnej części mojego "developmentu". Możecie nie dać wiary, ale w styczniu pracowałem nad "Turn Chase". Tym samym, które wydałem w 2019 roku przy pomocy "PICO-8" tylko w takiej wersji HD. Zniechęciły mnie komplikacje przy powracaniu do poprzednich miejsc przez przeciwników po zaatakowaniu gracza. Krótko pisząc, nie chciały "trzymać się" siatki i odchylały się pozycje z niewiadomych mi wtedy powodów.

Drugim niedoszłym projektem, który szybko zakończył swój żywot, była kosmiczna strzelanka na kształt gry "Galaxian" projektowana pod koniec maja. Będąc szczerym, już nie pamiętam dlaczego go sobie odpuściłem. Być może dlatego, że już miałem na koncie parę strzelanek i wywnioskowałem, że ludzi gówno obchodzą strzelanki i że ich i tak mają już na pęczki.

Później był "Surrounded", ale jego już nie uwzględniam, gdyż został sfinalizowany od początku do końca tylko niewypuszczony. Zresztą, opowiadałem już o tym setki razy. Żałuję, że nie udało się go wypuścić zanim przybyło pięciolecie pracy. Ten projekt za długo czeka na swoją kolej.

VECTOR RUNNERS

2018 rok był czasem w którym doświadczyłem mocnego rozczarowania. Nie chodziło tylko o kurs, ale także o "Vector Runners". Ten projekt został skrzywdzony podwójnie. Od mojej strony i od ludzi. Ja go skrzywdziłem w taki sposób, że pozwoliłem na problemy z płynnością działania na niektórych mapach. Przypominam, że ta sama gra miała pierwotnie wyjść znacznie wcześniej. Ludzie go skrzywdzili klikając częściej do shackowanej wersji gry na ArcadePreHacks. Jeśli myślicie, że nie szperam w Internecie czy coś się nie święci, to się mylicie. Nie chodzi mi o hakowanie, bo może ktoś zrobił taką wersję "z miłości do niej", ale zasmuciło mnie, że więcej wyświetleń jest znowu u kogoś innego. A przecież JA przy tym harowałem! Poczułem się trochę okradziony.

Projekt zakończył swój żywot praktycznie w dniu jego opublikowania. "Vector Runners" jak to się pisze, "nie zdobyło serc graczy". Choć spaprałem kilka aspektów, to nikt mi nie wmówi, że przy większej liczbie odbiorców byłoby takie same dno. Ja swoje wiem i patrzę na niesprawiedliwość codziennie w Internecie. Na Kongregate nie ma nawet SETKI wyświetleń, ocena: 2,5/5 gwiazdek. Co ciekawe, nawet na Newgrounds nie ma "hura optymizmu". Niespełna osiemset wyświetleń z oceną 2,81/5 gwiazdek. A taki ktoś wrzuca wersję shackowaną i jest ponad pięć tysięcy. W żaden sposób nie zrobiło mi to reklamy, jakby się ktoś pytał.

NOT SO JUMP!

Drugi i ostatni ancymon w mojej kolekcji to "Not So Jump!", zręcznościówka wymagająca do gry tylko lewego przycisku myszki. Niczego więcej. Powstała taka, a nie inna, aby odejść od sprawdzonych kategorii gier. Natomiast w pierwotnych założeniach miała być następna strzelanka z lotu ptaka o której już wspomniałem dwa akapity wyżej. W przypadku tego projektu, puściłem kompletnie wodze fantazji i zrobiłem fikuśną postać, której do tej pory nie umiem określić co to dokładnie przedstawia. Rozbawił mnie komentarz na Newgrounds jak ktoś porównał to do zapałki. Powróciłem do systemu trzech gwiazdek i żeby wypaść nieco oryginalniej, zamieniłem na odznaki (odpowiednik medali).

Tym razem już się bardziej pilnowałem co do zachowania optymalnego działania aplikacji i wydaje mi się, że żadnych błędów w mechanice nie zostawiłem. O samej grze niewiele mogę napisać, bo nie była ona znaczącym projektem dla mojej aktywności. Kolejny z cyklu "zrobić, wydać, zapomnieć o jego istnieniu". Niemniej jednak wypadł nieco lepiej w oczach graczy. 228 wyświetleń na Kongregate z 2,7/5 gwiazdek na koncie. Newgrounds jak zawsze przynosi większe owoce i tutaj można pochwalić się prawie 3,000 wyświetleń i oceną 3,1/5 gwiazdek. Projekt odebrany jako przeciętniak.

Gry Jasona z 2018 roku

Z powodu nieodnalezienia żadnego porządnego narzędzia do tworzenia prostych gier zaraz po "Phaserze", wydałem tylko dwie gry.


Serdeczne dzięki jeśli dotrwaliście do samego końca! Minęło pięciolecie pracy, resetujemy zegareczek i liczymy od nowa. Widzimy się przy szóstce!!!

PODOBNE ARTYKUŁY