Jason. Cała informatyka w jednym miejscu!

Wyciągam kolejny raz pomocną dłoń dla tych osób 😄, które zaczęły tworzyć gry w domowym zaciszu bądź zawodowo, lecz wokół ich głów kłębią się gęste chmury wątpliwości. Pozwól, że tym artykułem spróbuję je zneutralizować przedstawiając Ci 5 porad dla początkujących deweloperów gier, które ja sobie samemu bym chętnie przekazał, gdybym był mądrzejszy te parę lat temu 🙂!

PRZEDSTAWIAM TOBIE 5 PORAD DLA POCZĄTKUJĄCYCH DEWELOPERÓW GIER!

I znowu pozwolę sobie zostawić to kluczowe zdanie, że to jest tylko moja opinia poparta kilkuletnim doświadczeniem "indyczenia" w tym kierunku 😁.

NIE ULEGAJ ZŁUDZENIU PRZEZ SZYBKOŚĆ GRANIA

Ta pułapka czai się w momencie grania w Twoją ulubioną wypasioną produkcję. Możesz widzieć po sobie, że kiedy wciąga Cię jakiś widowiskowy fragment rozgrywki trwający nawet jedyne kilkanaście sekund, myślisz: "co to za trudność zrobić coś takiego u siebie?". To oświadczam i zawiadamiam, że to JEST trudność i to taka, której możesz nawet sobie teraz nie wyobrażać 🤯!

Szybkość tworzenia gry nie jest taka sama, jak samo granie w grę - to jest efekt końcowy 😞! Porównuję to sobie do przedstawienia teatralnego. Aktorzy na scenie (zespół projektowy) wylewają siódme poty na setkach prób tych samych scen i tego nie widzi publiczność (gracz). Widzowie ujrzą jedynie tę scenę, do której aktorzy się przygotowywali miesiącami (końcowa produkcja wypuszczona na rynek). Tu jest tak samo!

SKIERUJ SWOJĄ WYOBRAŹNIĘ NA WŁAŚCIWE TORY

Wyobraźnia może być Twoim przyjacielem, ale też Twoim wrogiem 😳! Niech zgadnę - często tworzysz grę na podobieństwo Twojego ulubionego tytułu, zgadza się 😉? Nie, to nie jest nic złego, aczkolwiek chcę zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz...

Na 99% jest to produkcja przy której pracował zespół, już nieistotne czy składający się z kilku osób, czy z kilkuset. Chodzi o to, że sam nie dasz rady na samym początku stworzyć gry takich rozmiarów. Biorąc pod lupę na przykład grę FPS, możesz sobie wyobrażać kombajn typu "Borderlands". Tam jest tyle zawartości, że liczba pojedynczych zadań do wykonania mogłaby przekroczyć dziesięć tysięcy!!! Kiedy sobie stworzysz nowy projekt, nie będziesz wiedział(a) nawet od czego zacząć.

Musisz zmienić kierunek swojej wyobraźni i nie sugerować się tytułami komercyjnymi "Triple-A"! Zamiast "Borderlands", skup się na jednej małej zamkniętej scenie i spróbuj najpierw wykombinować jak zaimplementować samo strzelanie do przeciwników (polecam zaznajomić się z terminem "Minimum Viable Product"). Bez dekoracji, bez otwartego świata, bez ulepszeń, bez dodatków. Zignoruj to, że:

  • musisz najpierw znaleźć broń,
  • możesz się przełączać na inne bronie,
  • broń ma magazynek i wymaga przeładowania,
  • jest wielu przeciwników,
  • przeciwnicy potrafią chować się za przeszkodami.

Widzisz? Podałem zaledwie pięć przykładów, a to może już wymagać nawet miesiąca pracy. "Keep it simple" - to ma być Twoja zawodowa dewiza 😃! To najważniejsza z 5 porad dla początkujących deweloperów gier!

JEŻELI POPEŁNIASZ BŁĘDY, TO NIE JEST ŻADNA TRAGEDIA

Nie ma na tym świecie ludzi idealnych. Zanim zrobisz grę, która będzie rozchwytywana na całym świecie, musisz się wiele nauczyć różnych rzeczy z różnych dziedzin. A to oznacza niejednokrotne "wejście na minę". Zapewne poniesiesz porażkę z powodu mniejszych i większych błędów 😥. Można jedynie się bronić starając się zminimalizować liczbę takich incydentów.

Celem tego artykułu nie jest podanie Ci całej listy błędów jakie można łatwo popełnić, natomiast chcę Ci przekazać, że jeżeli zdarzy Ci się popełnienie poważnego błędu, nie odbieraj tego jak koniec świata. Tworzenie gier też jest procesem uczenia się i też wymaga lat żarliwej praktyki doświadczonej na własnej skórze, aby pojąć istotę tego fachu jak kuć same perełki unikając robienia chłamu 🙂. Wiem, łatwo się pisze, aczkolwiek nie bój się popełniać błędów jeżeli zdarzy Ci się to pierwszy raz.

Co innego gdy popełniasz stale ten sam błąd szablonowo i nie wyciągasz z tego żadnych wniosków - wtedy krzywdzisz siebie na własne życzenie! Jeżeli gra nie zdobyła popularności, zainwestuj w reklamę 💲. Produkcja była tworzona zbyt długo? Zmień organizację pracy lub ogranicz złożoność projektu ✅. Skrytykowano Cię za spadki wydajności? Upewnij się, że modele beczek nie posiadają po 100,000 wierzchołków każdy 🥶.

IM PROŚCIEJ, TYM LEPIEJ

Trochę pokrywa się z punktem drugim, jednak nie bierzemy pod uwagę tym razem wyobraźni mogącej nas wpuścić w maliny 😆. Chodzi o samą implementację mechanik. Czasami proste sposoby są najlepsze i to też się u mnie sprawdziło. Przypuśćmy, że chcesz stworzyć przeciwnika, który będzie stanowił zagrożenie dla gracza. Kiedy programowanie sztucznej inteligencji jest dla Ciebie przeszkodą nie do pokonania, może zamień to na prostsze rozwiązanie np. chodzenie w losowym kierunku? Nie będzie to odwzorowanie pierwotnej koncepcji, natomiast daj jej szansę. Zagraj, potestuj, zobacz jak to chodzi - a może przyniesie nawet lepszy rezultat 😉?

Oczywiście ten punkt dotyczy też doboru produkcji jaką mamy w głowie. Odstaw na bok dzisiejsze tytuły ważące ponad 100 GB i sięgnij do historii XX wieku. Zobacz ile w tamtych czasach wyprodukowano wiele gier pasujących idealnie dla początkujących deweloperów. Masz na przykład:

  • "Pong" (1972),
  • "Pacman" (1980),
  • "Frogger" (1981),
  • "Tetris" (1985),
  • "Arkanoid" (1986).

Zacznij najpierw od nich, bo powtarzam - biorąc na swoje barki zbyt duży projekt albo go nawet nie zaczniesz, albo go porzucisz w połowie pracy i tylko zmarnujesz czas bezpowrotnie. Po co?! Zacznij od najprostszych produkcji, podnoś sobie stopień trudności powoli, cegła po cegle, a wtedy Ty będziesz szczęśliwy(-a), że udało Ci się stworzyć grę, nawet jeśli malutką, to w pełni działającą 🌟! To Cię tylko zmotywuje do dalszej pracy, uwierz mi 😊!

NIE BIERZ SOBIE KRYTYKI DO SERCA

Oto ostatnia z 5 porad dla początkujących deweloperów gier, czyli żeby krytyka nie rozdeptała Twojej kondycji psychicznej. Bardzo ważna kwestia! Pisałem wcześniej, że zanim sprawisz że Twoja produkcja odniesie sukces, przewrócisz się kilkadziesiąt ładnych razy. Krytycy również nie będą Ci szczędzić gorzkich słów, które nieraz sprawią Ci przykrość 👎!

Dlatego pojawiam się ja, który Ci pisze żebyś się tym nie przejmował(a) 🙂. Różnych ludzi się spotyka, a chodzi o to, żeby ze słów krytyki (o ile konstruktywna, bo hejterstwa nie uwzględniam) wyciągnąć lekcje na przyszłość i cenne wskazówki co oraz w jaki sposób możesz poprawić w swojej grze. Kiedy ktoś Ci napisze, że gra jest fatalna, bo ma za mało grywalności, nie wściekaj się na nią publicznie, tylko podziękuj i dopytaj o szczegóły ✅. Przyniesie to dla Ciebie podwójną korzyść, bo użytkownik zobaczy że reagujesz i będzie skłonny opisać bardziej szczegółowo dlaczego tak twierdzi 👍.


To tyle z mojej strony. Tak wygląda 5 porad dla początkujących deweloperów gier. Mam nadzieję, że Ci się przydadzą, tak jak przydałyby się mnie jak byłem na Twoim miejscu 😉!

PODOBNE ARTYKUŁY